Most drogowy przez San w miejscowości Sielnica – cz. I

W artykule przedstawiono realizację mostu drogowego przez San w miejscowości Sielnica. Konstrukcję mostu stanowią dwa dźwigary blachownicowe zespolone z płytą pomostu. Przęsło nurtowe ma długość 85 m i jest jednym z dłuższych tego typu przęseł w Polsce. Wyjątkowość mostu podnosi również zastosowanie po raz pierwszy na świecie innowacyjnej zasypki za przyczółkami w formie pakietów ze zużytych opon samochodowych.

W realizacji mostu przedstawiono: historię jego powstania, opis ogólny, kształtowanie ustroju nośnego (cz. I artykułu), budowę z uwzględnieniem schematów montażu konstrukcji stalowej metodą segmentową na podporach stałych i tymczasowych przy pomocy dźwigów oraz nietypowe etapy betonowania płyty pomostu (cz. II artykułu). Z uwagi na niewielki stosunek długości przęseł skrajnych do nurtowego zaprojektowano kotwienie mostu na przyczółkach.

Historia powstania mostu

Pierwsze próby budowy mostu w Sielnicy były podjęte w latach 70. XX w., kiedy powstały gminy a naczelnikiem gminy Dubiecko była Michalina Maszczak. Z relacji mieszkańców wiemy, że materiały do budowy mostu-kładki były już zgromadzone, jednak w wyniku niewyjaśnionych okoliczności zadanie nie zostało zrealizowane, a materiały zostały przeniesione do gminy Krasiczyn i w Krasicach powstała kładka pieszo-jezdna, która funkcjonuje do dziś.

Kolejne próby reaktywacji budowy mostu w tej miejscowości zostały podjęte w 1997 r. – wykonano dokumentację geologiczną i koncepcję projektu kładki pieszo-jezdnej, jednak do realizacji zadania znowu nie doszło. W 1999 r. po powstaniu powiatów mieszkańcy wsi Sielnica, Łączki oraz samorząd gminy Dubieck...

Dostęp ograniczony.

Pełen dostęp możliwy tylko dla zalogowanych użytkowników z wykupioną prenumeratą lub subskrypcją.

Dlaczego warto wykupić dostęp?

  • Otrzymujesz dostęp do unikalnych treści serwisu
  • Uzyskasz dostęp do sekcji: „Tylko u nas”
  • Zapoznasz się z interesującymi materiałami, komentarzami przedstawicieli branży oraz wywiadami niepublikowanymi wcześniej na łamach naszych czasopism
  • Będziesz na bieżąco w temacie aktualnych wydarzeń branżowych
Wykup dostęp

Logowanie

Komentarz firmy

Doświadczenia przy projektowaniu obiektów mostowych wskazują na konieczność bardzo dokładnej analizy przepływów wód ekstremalnych przy sytuowaniu podpór mostu na obszarach szczególnego zagrożenia powodzią. Dla mostu na Sanie w Sielnicy bazą obliczeń były dane RZGW uwzględniające przepływy wód powodziowych z 2010 r. Model hydrauliczny został zaktualizowany o dodatkowe dwie fale powodziowe z 2014 r. W wyniku optymalizacji i przyjęcia światła o 23% większego od minimalnego oraz ukształtowania niwelety drogi na lewym zalewie można było osiągnąć spiętrzenie po zabudowie doliny na poziomie 6 cm. Jednak możliwości finansowe nie pozwoliły na zaprojektowanie przekroju obiektu z jezdnią dwukierunkową. Właśnie z tego względu ostatni projekt Politechniki Opolskiej z 2001 r. nie doczekał się realizacji. Według zaleceń RDOŚ most miał być płaski… no i jest. Miał być także wkomponowany w krajobraz… i myślę, że to się udało. Miał być turystyczny, ale przede wszystkim służy mieszkańcom. Jest to efekt dobrej współpracy z organami decyzyjnymi i pracy całego zespołu projektowego, który włożył w to serce i pracę po godzinach. Przy opracowaniu inwestycji pracowali także inżynierowie: mgr inż. Tomasz Tomasiewicz i mgr inż. Grzegorz Stróż oraz sprawdzający mgr inż. Rafał Leń. Nie sposób również pominąć wkładu dyrektora Zarządu Dróg Powiatowych w Przemyślu mgr. Janusza Hołyszki. To dzięki jego zaangażowaniu i pomocy udało się w ekspresowym tempie uzyskać wymagane decyzje.

Projekt pozwolił także na eksperyment. Dzięki kolegom z Politechniki Rzeszowskiej oraz współpracy z wykonawcą dokonano optymalizacji konstrukcji z uwzględnieniem założonej technologii budowy, która wpłynęła na finalną formę obiektu i wprowadziła innowacyjne rozwiązania. Realizacja przedmiotowego mostu jest wartościowym wkładem w edukację przyszłych inżynierów mostowych.

mgr inż. Henryk Kalisz, projektant

Wywiady

Zbigniew Tabor: Aby zarządzać drogami, potrzebna jest wizja

Zbigniew Tabor, dyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach, w wywiadzie z redakcją „Magazynu Autostrady” podzielił się refleksjami na temat swojej 25-letniej kariery oraz ewolucji branży drogowej w Polsce. Jego osiągnięcia, takie jak budowa nowoczesnego zarządu dróg oraz wdrożenie Wytycznych Technicznych ZDW, stały się fundamentem rozwoju i...

Relacje

Poznaj nasze serwisy

Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Korzystanie z naszych stron internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących plików cookies oznacza, że zgadzacie się Państwo na umieszczenie ich w Państwa urządzeniu końcowym. Więcej szczegółów w Polityce prywatności.