Marek Orłowski: Zależy nam na dobrym oświetleniu

Jak wypada ona na tle rynku światowego?

Marek Orłowski: Tak jak wspomniałem, technologia LED daje możliwość kreowania nowych, innowacyjnych produktów, które tworzą polscy przedsiębiorcy. Polscy producenci skutecznie konkurują z najpoważniejszymi, globalnymi graczami. Rozwiązania oświetleniowe zrealizowane w niejednym polskim mieście śmiało mogą konkurować z rozwiązaniami, które oferują najbardziej znane metropolie.

Zrobiliśmy w tym zakresie sporo, ale trzeba jednak pamiętać, że większość drogowego sprzętu oświetleniowego w Polsce stanowią oprawy oświetleniowe z wysokoprężnymi sodowymi źródłami światła oraz lampy metalohalogenkowe o mocy od 50 do 400 W.

Średni wiek instalacji oświetlenia ulicznego należącego do gmin na terenie Polski wynosi 10-15 lat, przy czym często na terenie miast i gmin można spotkać oprawy 20-letnie i starsze. Mamy więc w tym zakresie wiele jeszcze do zrobienia i mam nadzieję, że w procesie tym będą aktywnie uczestniczyły firmy polskie.

PZPO zrzesza producentów, dystrybutorów sprzętu oświetleniowego oraz firmy działające na polskim rynku oświetleniowym. Jak wygląda współpraca przedstawicieli firm, którzy tak naprawdę na co dzień ze sobą konkurują?

Marek Orłowski: Poruszyła Pani bardzo waży aspekt działalności naszego Związku. Udało nam się stworzyć platformę wymiany myśli i poglądów. Czy było łatwo? Odpowiem, że nie. Początki były bardzo trudne, ale udało się. Może dlatego, że zwykle spotykamy się w gronie właścicieli i prezesów firm, a nie dyrektorów sprzedaży. Może też dlatego, że był to czas, kiedy polskie firmy były bardzo agresywnie i za pomocą wszelkich możliwych środków atakowane przez duże glob...