Paweł Podsiadło: W ŚKSM ciągle poszerzamy ofertę naszych produktów

Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych kontynuują wieloletnie tradycje przemysłu górniczego rozwijającego się w oparciu o właściwości regionu Gór Świętokrzyskich. Spółka jest zaliczana do jednych z najważniejszych firm tego regionu. Jej główną bazę surowcową stanowią trzy kopalnie dolomitu: Kopalnia Jaźwica (Chęciny koło Kielc), Kopalnia Laskowa (Miedziana Góra) oraz Kopalnia Winna (gmina Łagów). Paweł Podsiadło – Dyrektor ds. Produkcji i Kierownik Ruchu Zakładu Górniczego Świętokrzyskich Kopalni Surowców Mineralnych – w rozmowie z redakcją czasopisma „Kruszywa” odpowiada na pytania dotyczące wydobycia surowców, ich właściwości oraz o intensywnej modernizacji ŚKSM.

Przyjmując, że Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych mają swój początek w 1874 r. wraz z powstaniem Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych, na których podwalinach powstała spółka, to obecnie będzie to już 147. rok ich działalności. W Państwa grupie są trzy kopalnie – proszę powiedzieć, czym wyróżnia się poszczególne złoże i jakie są jego walory.

Paweł Podsiadło: Posiadamy obecnie trzy kopalnie: Jaźwica w gminie Chęciny, Laskowa w gminie Miedziana Góra oraz Winna w gminie Łagów. Są to złoża dolomitów charakteryzujące się podobnymi właściwościami fizykomechanicznymi. To, co wyróżnia nasze złoże na tle konkurencji z regionu, to wysoka zawartość magnezu, a nie tylko wapnia, co jest kluczowe w produkcji wapna nawozowego dla branży rolniczej. Oprócz wysokiej zawartości magnezu produkty z naszych kopalni wyróżniają się także dużą odpornością na działanie czynników zewnętrznych. Położenie geograficzne naszych zakładów daje nam i naszym klientom duże możliwości logistyczne. Transport w kierunku wschodnim w przypadku kopalni Winna, w kierunku zachodnim w przypadku kopalni Laskowa, natomiast Kopalnia Jaźwica, ze względu na możliwość realizowania dostaw transportem kolejowym, jest w stanie dostarczać kruszywa w konkurencyjnych cenach na kontrakty oddalone od naszych zakładów ponad 200 km.

Galeria