Jacek Kawalec: Naszym celem jest stworzenie platformy wymiany doświadczeń

Jacek Kawalec: Branża bardzo dynamicznie się rozwija, przez co często spotykam się z sytuacjami, w których jestem zaskoczony. Producenci wciąż starają się udoskonalać swoje produkty, przez co następuje dynamika działalności. Będąc w komitecie ISO, zauważam, jak bardzo zmienia się ta branża. Nowe produkty zmuszają nas do poszerzania standardów. Konieczne jest również dodawanie nowych definicji dla nowych produktów. I to właśnie pokazuje, jak bardzo dynamicznie zmienia się ta branża. Zaskoczenia są częste i pewnie jeszcze wiele z nich jest przed nami.

Istnieje wiele nietypowych zastosowań geosyntetycznych. Praktycznie w każdej dziedzinie życia możemy spotkać zastosowanie geosyntetyku. Przykładem takiego zastosowania jest budownictwo morskie. Ciekawe jest również zastosowanie do budowy kolumn piaskowych w otulinie geosyntetycznej.

Aktywnie uczestniczył Pan w wielu projektach naukowo-badawczych oraz realizacjach praktycznych, związanych z wykorzystaniem geosyntetyków w wielu krajach. Jaki był najtrudniejszy przypadek, z którym przyszło się Panu zmierzyć?

Jacek Kawalec: Z początkiem pandemii uczestniczyłem w projekcie budowy przyczółka mostowego, który odbywał się na Bliskim Wschodzie. Ze względu na pandemię wyjazd nie był możliwy, dlatego też praca odbywała się zdalnie. Praca na odległość nad projektem okazała się nie lada wyzwaniem, które musiało zostać logistyczno-inżynieryjnie dopracowane. Jednak dzięki współpracy oraz dobrej organizacji wszystko się udało. Niestety pandemia również utrudnia pracę nad projektami. Wielu ludzi przebywa aktualnie w domu, przez co laboratoria są zamknięte lub nie dopuszczają osób spoza organizacji. W związku z czym najbardziej cierpią duże, międzynarodowe projekty badawcze.