Tomasz Oracz: Skupiamy się na tym, aby innowacje były skuteczne i przynosiły wymierne korzyści

Koszty budowy dróg z zastosowaniem nowoczesnych technologii są wyższe. Czy koszty odstraszają zamawiających, czy raczej postrzegają to jako opłacalną inwestycję?

Tomasz Oracz: Obecnie zastosowanie nowoczesnych technologii, które są nowatorskie w skali kraju i nieujęte w konkretnym projekcie, najczęściej wymaga zmian w warunkach kontraktu. I to w tej chwili jest czynnikiem, który powoduje największe trudności. Kwestie formalne najczęściej stają na przeszkodzie. Jeżeli chodzi o kwestie finansowe, to wyższe koszty przy zastosowaniu nowoczesnych technologii nie zawsze są oczywiste. Przykładem mogą być nawierzchnie asfaltowe wykonane przy użyciu asfaltu modyfikowanego gumą (AMG). Uzyskane lepiszcze charakteryzuje się bardzo dobrymi parametrami, które w znacznej mierze odpowiadają asfaltom modyfikowany polimerami, a wykorzystanie tego lepiszcza nie generuje wyższych kosztów. Dodatkowo występuje tu istotna korzyść z punktu widzenia zrównoważonego rozwoju. Utylizujemy w ten sposób zużyte opony samochodowe, uzyskując przy tym materiał o bardzo dobrych parametrach. Jest to niemal idealne rozwiązanie. Na drugim biegunie możemy podać przykład tzw. nawierzchni długowiecznej z warstwą antyzmęczeniową. Na etapie realizacji rozwiązanie to (przy użyciu typowych materiałów) jest droższe od standardowej nawierzchni podatnej, jednak oferuje znacznie dłuższą żywotność. Tutaj należałoby zagłębić się w kwestie związane z analizą cyklu życia nawierzchni. Analiza taka, wykonana dla potrzeb odcinka drogi ekspresowej S8 Opacz – Paszków, na którym wykonano nawierzchnię długowieczną, wykazała, że w perspektywie znacznie wydłużonego okresu eksploatacji, przy uwzględnieniu redukcji wymaganych remontów, całościowy koszt dla tego odcinka będzie niższy od odcinków ze standardowym rozwiązaniem. Ale i tutaj pojawia się pole do optymalizacji kosztów na etapie realizacji. Można zaprojektować naw...