Katarzyna Węgrzyn-Madeja: Duże realizacje mówią same za siebie

Współpraca możliwa jest tylko wtedy, gdy obie strony są zaangażowane, a spory są konstruktywne i w efekcie powstaje coś dobrego. Mam nadzieję, że przedstawiciele samorządów, z którymi współpracujemy, w taki sposób postrzegają Zarząd Dróg Wojewódzkich. Nie unikniemy problemów przy realizacji zadań, ale staramy się wspólnie je rozwiązywać.

W ostatnich latach w Małopolsce powstało 600 km tras rowerowych o europejskim standardzie. Docelowo zakłada się budowę 1000 km tras rowerowych. Jest to wyjątkowy projekt w skali kraju – czy na podstawie doświadczeń zebranych podczas tej realizacji mogłaby Pani udzielić kilku wskazówek, w jaki sposób osiągnąć tak imponującą realizację?

Katarzyna Węgrzyn-Madeja: Oczekuje Pani podania przepisu na sukces, a to tajemnica zawodowa! A tak poważnie – istotną rolę w całym procesie odgrywa człowiek, a właściwie zespół ludzi dobrany w taki sposób, aby wzajemnie się uzupełniali, wspierali i mobilizowali. Mam tu na myśli kadrę Zarządu Dróg Wojewódzkich, a także wójtów, burmistrzów czy prezydentów miejscowości, przez które przebiegają nasze trasy, i wykonawców. To dzięki ich zaangażowaniu i pracy możemy dzisiaj korzystać z istniejących tras rowerowych.

W ramach Rządowego Programu Uzupełnienia Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Drogowej – Mosty dla Regionów – powstanie most na Wiśle wraz z budową nowego przebiegu drogi wojewódzkiej 775 w gminie Nowe Brzesko. Będzie to trudne zadanie?

Katarzyna Węgrzyn-Madeja: Myślę, że nie będzie to trudne wykonawczo. Choć nie powstał jeszcze projekt budowlany, mogę śmiało się pokusić o takie stwierdzenie. W Polsce mamy doskonałą kadrę, świetnych inżynierów. Natomiast jest to trudne pod kątem sporządzania koncepcji − wyt...